*6 o Duszy

Witajcie Kochani!

Dzisiaj o czymś innym niż o przepisach i o surowiźnie. Dziś troszeczkę o Duszy.

Słuchajcie, Dusza, to jest taka niesamowita sprawa, która jest dla nas jak cień - zawsze jest z nami, niezależnie od dnia, pogody, godziny - jest naszą niewidoczną drugą skórą.
Dusza jest tą częścią nas, która potrzebuje specjalnego pożywienia.
Tak jak nasza skóra, narządy potrzebują pożywienia - w naszym przypadku surojadków - owoców, warzyw, nasion i orzechów, by czuć się dobrze, tak Dusza potrzebuje tego pożywienia niewidzialnego - potrzebuje Boskiej mocy.

To jest tak - każdy w coś wierzy. Bo jak śpiewa zespół Raz Dwa Trzy "Trudno nie wierzyć w nic";) Każdy ma swojego Boga.
Bóg w którego wierzysz jest jak kontakt, a Ty jesteś wtyczką podłączoną do Boga właśnie przez Duszę. By się ładować potrzebujesz tego pożywienia - prądu.
Prądem jest wiara, modlitwa, rozmowa.
Prądem jest miłość, nadzieja, ufność, że jest ktoś ciągle obok Ciebie, że czerpiesz moc i siły od Niego, że On, Bóg, nie pozwoli Ci upaść i będzie twardo podawał Ci dłoń, gdy upadniesz.

Uwierz w to, że potrafisz. W Duszy uwierz w to. Bo obok Ciebie jest Bóg. On dał Ci ten niesamowity dar - dar życia. Dał Ci dar podejmowania codziennie decyzji o tym jaki będzie Twój dzień, co dziś zrobisz, kim będziesz, jaki będziesz.
Dał Ci codziennie nowy, wyjątkowy dzień, który się nigdy nie powtórzy i Bóg chce byś uczynił go niezapomnianym!

On Cię kocha bezwarunkowo. Zawsze.

Ale zrozum - Bóg Cię stworzył na swój obraz i podobieństwo, dlatego nie używaj ust na przekleństwa lub obgadywanie, tylko na mówienie "Kocham Cię!", "Jesteś dla mnie ważny/ważna!", na słowa pocieszenia, na słowa miłe.
Nie używaj swoich rąk  by bić, psuć, robić krzywdę - niech służą do pomocy, do czynienia dobra.
Nogi niech nie schodzą na złe drogi - niech kroczą drogą Twojego przeznaczenia, a jeśli wsłuchasz się w swoją Duszę, serducho i będziesz często "podłączał się" do Boga to uwierz mi - Twoje przeznaczenie będzie czymś dobrym:))

Pamiętaj - jesteś cudowną istotą ludzką. Żyj tak, by każdy kto znajduje się obok Ciebie czuł się wyjątkowy, kochany i szczęśliwy.

Ach, pewnie już wiele się o tym naczytaliście/nasłuchaliście itd. Ale musiałam się swoimi przemyśleniami dziś z Wami podzielić.:))


Chcecie lub nie, ale... Kocham Was!
Kochajcie i Wy!:))