poniedziałek, 21 maja 2012

*42 o głupocie ludzkiej

Artykuł: Warzywa kontra mięso w telewizji.
Strona 18 nowego "Vege Viva!" :)

"Niemieckie stacje telewizyjne postanowiły sprawdzić, czy dieta bezmięsna jest zdrowsza od tradycyjnej i czy jest smaczna. Okazuje się, że reality shows mogą służyć dobrej sprawie."

Były dwie bliźniaczki - Tina i Eliza.
Tina przez miesiąc miała być na diecie wegetariańskiej.
Eliza miała codziennie jeść 200 g dowolnego mięsa.

"Żeby zobrazować dziewczynom to co naprawdę zawsze znajdowało się na ich talerzu, Stern TV odwiedził z nimi ekologiczną hodowlę świń."

Brutalne zobrazowanie - spędziły cały dzień ze świnkami, a potem świnki poszły na ubój.

"Eliza była wstrząśnięta.
- Nie wiedziałam, że to będzie takie trudne - wyznała przez łzy."

Hmm... a skądś Ty myślała pojawia się szyneczka na Twojej kanapce, albo kotlet w hamburgerze. Ludzie nie są tępi - ludzie udają, że to całkiem normalne jeść mięso, bo udają, że nie ma kwestii tego, że to mięso jest ze zwierzaka. Że to zwierzę dla ich cholernej, głupiej mięsożerności jest ZABIJANE. Tak mięsożerny czytelniku - ZABIJASZ ZWIERZĘTA. Uświadom to sobie w końcu, do jasnej cholery i skończ zabijać!

"Poziom cholesterolu we krwi Tiny(...) po czterotygodniowej diecie wegetariańskiej spadł z 201 mg/dl do 174 mg/dl, natomiast poziom cholesterolu Elizy wzrósł z 181 mg/dl do 192 mg/dl. Eliza waży teraz o 1,3 kg więcej, a zawartość tłuszczu w jej organizmie wzrosła z 26,4 do 30 %"


Normy dla stężenia "dobrego" i "złego" cholesterolu są następujące:

*HDL ("dobry" cholesterol) – wyższe wartości stanowią lepszy wynik,
Norma u mężczyzn 35–70 mg/dl (0,9-1,8 mmol/l),
Norma u kobiet 40–80 mg/dl (1,0-2,1 mmol/l),

*LDL ("zły" cholesterol) – niższe wartości stanowią lepszy wynik,
Norma: < 135 mg/dl (< 3,5 mmol/l),
Poziom podwyższony: 135–155 mg/dl (3,5-4,0 mmol/l),
Poziom znacznie podwyższony: > 155 mg/dl (> 4,0 mmol/l).


Ale inna kwestia w tym artykule świadczy o ludzkiej głupocie tym bardziej - reporterka podrzucała wegańskie dania do budki z fast food-em. Wiecie, wegańską kiełbasę, parówki, steki itd.

Ludzie się nie orientowali. Na kilka osób różnicę zauważyła JEDNA kobieta.



Ludzie są przyzwyczajeni. Do mięsa. Bo jest wszędzie, łatwo dostępne, kupisz solidną ilość i masz na tydzień zapas. Nie tak jak z owocami i warzywami, że musisz się poświęcić, żeby mieć świeże. Nie ma że kupisz raz na miesiąc.

 Ale litości - naprawdę ludzie są tak głupi, żeby pomimo tego wszystkiego co złe jest w mięsie jeść je z czystego wygodnictwa?
A jeśli nie działa argument "zdrowie" to ja bym ich wszystkich wzięła na farmę. Niech oglądają. Niech się cholera w końcu obudzą, że ta szyneczka jest z nóżki tej krówki, a ten kotlecik to z kurczaczka.

SKOŃCZ JEŚĆ MIĘSO!


ZACZNIJ O SIEBIE DBAĆ!


KOCHAJ MAŁYCH I DUŻYCH BRACI!


OBUDŹ SIĘ!

Ja może jestem przesadną optymistką, ale wierzę że nadejdzie ten dzień, gdzie to mięsożerność będzie uznawana za dziwactwo, tak jak teraz dziwactwem są dla innych wegetarianie, weganie, witarianie i frutarianie.

Wierzę w to!

1 komentarz:

  1. nom, z tym mięsem to tak juz jest że kompletna ignorancja u ludzi. Też marzy mi się swiat gdzie większość to roślinożercy :)

    OdpowiedzUsuń